Trzeciego maja zbieraliśmy ofiary do puszek dla poszkodowanych w wyniku powodzi w Iranie. Z zebranych pieniędzy zakupiliśmy zbiorniki na wodę pitną. Obdarowani powodzianie wysłali nam w tym tygodniu zdjęcia, na których widnieją napisy z wyrazami wdzięczności dla naszej parafii. W imieniu wszystkich obdarowanych jeszcze raz składamy serdeczne „Bóg zapłać” za dar serca!
Tłumaczenie na język polski irańskiego wpisu ze strony https://mojepishro.net/?p=9984 :
W ciągu ostatnich trzech miesięcy zakupiono i rozdano ponad 190 zbiorników na wodę o pojemności 500 litrów dzięki darowiznom finansowym naszych drogich rodaków i drogich Polaków, z czego 160 należało do polskich przyjaciół fundacje „Moje Pishro”.
Należy wspomnieć, że datki pieniężne od bliskich Polaków zostały nam przesłane za pośrednictwem Szanownego Pana Vahid Tahery Prezes Polsko Iranski Izby Gospodarczej w Polsce, aby docenić i odnowić pamięć o pełnym miłości zachowaniu Irańczyków wobec polskich imigrantów w czasie II wojny światowej.
Ale jaka była historia polskich imigrantów?
Podczas II wojny światowej Iran znajdował się w trudnych warunkach gospodarczych po atakach brytyjskich i sowieckich.
Związek Radziecki zakazał transferu ryżu do środkowych i południowych regionów Iranu, co spowodowało niedobory żywności, głód i zwiększoną inflację.
Alianci przejęli kontrolę nad ogólnokrajowymi kolejami Iranu i resztą obiektów transportowych, a nawet przemysłem wytwórczym i zasobami .
Pomimo tych problemów oraz chaosu polityczno-gospodarczego spowodowanego okupacją kraju, Iran przyjął polskich uchodźców, a rząd ułatwił im wjazd do kraju i zapewnił im udogodnienia.
Powstały polskie szkoły, instytucje kulturalne i oświatowe, sklepy, piekarnie i prasa, aby Polacy nie czuli się wyobcowani.
W liście do gubernatora Chorasanu Minister RP „Karol Bader” tak wspomina gościnność Irańczyków: „Dobroczynne intencje Waszej Ekscelencji wobec moich rodaków, polskich imigrantów, wywarły na mnie głębokie wrażenie. Według raportów, które do mnie dotarły, Wasza Ekscelencja łaskawie podarował dzieciom dużą rezydencję. Zostawiliście pod opieką polskie sieroty. Z głębi serca dziękuję za dobroczynne i altruistyczne miłosierdzie i zapewniam, że Polacy zawsze będą Wam wdzięczni.”
We fragmencie listu przedstawicieli polskich uchodźców do rządu irańskiego napisano co następuje: „…tego rodzaju gościnność i przyjęcie, a także wszelkie działania i uwagi, jakie okazywali rodzice kraj i armia Iranu, nigdy nie zostaną wymazane z pamięci narodu polskiego. Każdy z nas, kto mieszkał w Twojej ojczyźnie, zachowa z niej najlepsze wspomnienia. Nie tylko opuszczamy Iran z sercem pełnym wdzięczności, ale także ofiarowujemy nasze najszczersze modlitwy o dobrobyt i postęp waszego kraju oraz narodu irańskiego…”
Po tych wszystkich latach nasze zachowanie pozostało w pamięci historycznej narodu polskiego, a teraz należy podziękować narodowi Polskiemu za pomoc mieszkańcom Sistan i Beludżystanu w zapewnieniu zbiorników wodnych.
Większość zbiorników na wodę, które na tym etapie rozdystrybuowano w regionie Sistan, zakupiono dzięki pomocy Polaków.
Świat jest piękniejszy pod tym względem, gdy głęboko wierzymy: ze wszyscy jesteśmy członkami jednego ciała…”